Jak rozpocząć przygodę z tanim podróżowaniem? Jaki kraj wybrać na początek?


Było już u mnie o pakowaniu, o wyszukiwaniu tanich noclegów i lotów i oszczędzaniu na podróże. Wszystkie informacje istotne dla osób, które chcą zacząć swoją przygodę z podróżowaniem znajdziecie w zakładce poradniki. Dziś nie będę się rozwodzić nad tym jak to fajnie jest podróżować na własną rękę. Wystartujmy innego miejsca: mamy ochotę pojechać gdzieś na własną rękę, ale nie wiemy jaki kraj będzie odpowiedni na pierwszą samodzielną przygodę.
Na wstępie opowiem Wam historię pt "Jak tego nie robić". Weźcie ją sobie do serca i nie róbcie tak jak ja. Bo taki wyjazd będzie się Wam odbijał czkawką jeszcze bardzo, bardzo długo.

5 lata temu facebook wypluł mi na tablicy ofertę tanich lotów do Londynu. Koszt przelotu z Warszawy do Londynu Wizz Airem za około 170 zł. Nie znając aktualnych cen (a musicie wiedzieć, że 5 lata temu można było polecieć do Londynu za 50 zł w obie strony lub mniej) stwierdziłam, że trafiłam na nie wiadomo jak cudowną promocję i od razu zarezerwowałam bilety na dwudniową wycieczkę. Po jakimś czasie zaczęło się szukanie noclegu...musicie wiedzieć, że nie mieliśmy praktycznie żadnych wymagań. Jedyne o czym myśleliśmy to pokój dwuosobowy. Nie musiał być ładny, w samym centrum, byle można się było przekimać. Nie miałam zielonego pojęcia o dealach hotelowych, o airbnb i o wszystkich innych tanich alternatywach. Wybraliśmy najtańszy możliwy nocleg, który i tak był dla nas masakrycznie drogi, w przeliczeniu 500 zł za dobę dla 2 osób.

 Gdybym ja wtedy wiedziała to co teraz wiem.. gdyby babcia miała wąsy. No ale nie miała! Jak na prawdziwych turystów przystało wpadaliśmy ciągle na oferty naszykowane specjalnie pod tych, którzy nie mają zielonego pojęcia o tańszych opcjach. Pojechaliśmy np. pociągiem z Luton do centrum Londynu i zapłaciliśmy za powrotną podróż prawie 250 zł. Nie muszę chyba wspominać, że gdy zobaczyłam ceny w sklepach zrobiło mi się słabo? Tak właśnie za dwuosobowy wyjazd na dwa dni zapłaciliśmy grubo ponad 1500 zł. Odkuwaliśmy się z tego przez najbliższe dwa miesiące. Sama się sobie dziwię, że po tym wypadzie nie powiedziałam "to ja już podziękuje za samodzielne podróżowanie".

Krótko podsumowując, morał z tej historii jest taki: po pierwsze tani bilet nie oznacza, że na miejscu również będzie tanio. Po drugie jeśli nie znasz realiów kraju do którego się wybierasz to najpierw czytaj, później rezerwuj.


A teraz do rzeczy...

Jaki kraj wybrać na pierwszą podróż?

1. Zacznij od Europy

Dlaczego? Tu łatwiej poradzisz sobie w sytuacjach kryzysowych. Nawet jeśli spotka Cię jakaś trudna sytuacja będziesz w stanie łatwiej się odnaleźć. Masz pewność, że z kimś dogadasz się po angielsku i otaczają Cię ludzie o podobnym profilu kulturowym. Dodatkowo kraje UE nie różnią się znacznie od siebie: mamy podobne oznaczenia, przepisy - łatwiej nie nabroić :)


2. Na początek nie wybieraj drogiego kraju

Skoro zgadzamy się, że na początek wybrać Europę to może zawęzimy nieco pole poszukiwań. Ze swojej strony polecam rozpocząć przygodę z podróżowaniem od kraju, w którym jest taniej, tak jak w Polsce lub niedużo drożej. Wiele osób organizując podróż na własną rękę rezygnuje właśnie ze względu na koszty. Pokutuje przeświadczenie, że koszty obniżają się gdy jedzie się większą grupą, najlepiej przez biuro podróży. Bywa tak, ale nie zawsze! Możecie doznać lekkiego szoku gdy za zwykłą kanapkę przyjdzie Wam zapłacić 30 zł. Oczywiście nie oznacza to, że nigdy nie powinniście jechać do Szwajcarii czy krajów skandynawskich. Naturalnie polecam te lokalizacje, ale dopiero wtedy gdy będziecie wiedzieć trochę więcej o podróżowaniu na własną rękę. 

3. Po pierwsze czytaj, po drugie czytaj i po 3 też czytaj!

Od pięciu lat, praktycznie dzień w dzień przeglądam strony linii lotniczych, hoteli, wyszukiwarek, blogi podróżnicze... wszystko co w najmniejszym stopniu dotyczy podróżowania. Jestem w stanie z marszu odpowiedzieć na pytanie jaką cenę za lot do Paryża możemy uznać za atrakcyjną, jak najlepiej dostać się z danego lotniska do centrum itp, itd. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszyscy posiadają taką wiedzę. Wcale nie musicie mieć tego w jednym palcu. Wystarczy, że zanim skusicie się na przelot do Oslo za 38 zł wpiszecie w wyszukiwarkę kilka najbardziej banalnych fraz: "Norwegia ceny", "dojazd z Oslo Torp/Rygge do centrum" czy "oslo noclegi". 3 pytania, 15 minut czytanie i wiecie, że bułka w Norwegii może kosztować nawet 2 zł za sztukę, że koszt dojazdu do centrum to więcej niż 60 zł w jedną stronę, a za noc w hostelu trzeba liczyć 150 zł. Teraz jest już łatwiej odpowiedzieć na pytanie "Czy stać mnie na taki wyjazd?" 

Moja subiektywna lista krajów, które warto odwiedzić na początek:

Litwa
Ceny: porównywalne do polskich
Język: bariera językowa nie stanowi problemu - idzie dogadać się po polsku
Inne: Można tu bardzo dobrze i niedrogo zjeść
Transport: PolskimBusem dostaniecie się tu nawet za 2 zł w obie strony. 
Nocleg: Za dobrą cenę można uznać 30-50 zł osoba/doba.
Niemcy
Ceny: Nieco drożej niż w Polsce
Język: Jeśli znasz niemiecki to super, ale po angielsku też się dogadasz.
Transport: PolskiBus od 2 zł w obie strony, pociąg intercity ok. 30 euro w jedną stronę. 
Nocleg: 15-30 euro

Węgry
Ceny: Trochę drożej lub porównywalnie do polskich
Język: angielski, rosyjski
Transport: Linie lotnicze Wizz Air od 78 zł w obie strony
Nocleg:  na airbnb możecie znaleźć ładne mieszkania za 50 zł osoba/doba
Inne: Wakacje nad Balatonem mogą być ciekawą i tańszą alternatywą dla wyjazdów np. do Bułgarii czy Grecji

Włochy
Ceny: Wyższe niż w Polsce
Język: angielski (jeśli znacie chociaż kilka słów w języku włoskim - używajcie ich! Włosi uwielbiają obcokrajowców mówiących w ich rodzimym języku)
Transport: Ryanair lub Wizz Air. W zależności od miasta do którego się wybieracie od 78 do około 300 zł. 
Nocleg: Tu również cena waha się w zależności od miasta. Wyciągając średnią powinniście zapłacić nie więcej niż 90 zł od osoby. 

Można również wybrać się na Słowację, do Czech czy Hiszpanii. Tam ceny nie powinny nas zaskoczyć ;)


Jakich krajów lepiej nie wybierać na pierwszy wyjazd? 
Kraje skandynawskie
Wielka Brytania
Szwajcaria
Irlandia

Aktualizacja tekstu: 25.04.2018

Komentarze