Można powiedzieć, że w tym roku rozleniwiłam się podróżniczo. Część planów wyjazdowych nie wypaliła, ale udało mi się również odwiedzić kraj, którego na liście nie było. W 2016 roku dopisałam do swojej listy:
Chorwacja

Bośnia i Hercegowina


Dziś jestem bardzie ostrożna w marzeniach odnośnie przyszłego roku. W mojej głowie krąży bardzo wiele kierunków i ciężko jest w 100 a nawet 50 % określić gdzie uda mi się trafić w 2017. Powiedzmy więc, że tak widzę swoją listę na najbliższe 2-3 lata:
Europa:
Łotwa
Estonia
Finlandia
Dania
Szwecja
Czarnogóra
Azja:
Gruzja
Japonia
Trzymajcie za mnie kciuki i dajcie znać jakie są Wasze marzenia podróżnicze na nadchodzący rok?
Europa:
Łotwa
Estonia
Finlandia
Dania
Szwecja
Czarnogóra
Azja:
Gruzja
Japonia
Trzymajcie za mnie kciuki i dajcie znać jakie są Wasze marzenia podróżnicze na nadchodzący rok?
Marzenia? Bez wątpienia Tajlandia! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za przyszłoroczne podróże! Wierzę, że uda ci się dotrzeć do Szwecji czy Danii - z ogromną przyjemnością przeczytam relację! Happy 2017! :)