Dziś przewoźnik Wizz air drastycznie zmienił cennik przewozu bagażu. Ceny poszły w górę nawet o 100 %! Bagaż rejestrowany nie mógł przekraczać 32 kg i była to jedyna opcja nadania bagażu do luku. Od dziś możemy wybrać czy nadamy bagaż o wadze do 23 czy do 32 kg.
Należy pamiętać, że cena bagażu w Wizz jest jak zwykle zróżnicowana, a wpływ na ostateczną kwotę ma termin podróży, dystans oraz posiadania członkowstwa WDC.
Dotychczas za bagaż na krótkiej trasie poza sezonem należało zapłacić około 15 euro, dziś zapłacimy już 25 euro. W praktyce wygląda to tak, że przewoźnik "zabrał" aż 9 kg bagażu i każe płacić sobie tą samą cenę. To bardzo niekorzystne posunięcie ze strony przewoźnika. Jeszcze przed zmianami wiele osób decydowało się na podróż Ryanairem ze względu na dużą różnicę w ilości przewożonego bagażu podręcznego.
Nigdy nie latałam z Wizz air i jeśl nadal i będę miała okazję skorzystać z innego przewoźnika to tak też zrobię, bo ich zamiana zdecydowanie odstrasza...
OdpowiedzUsuńJa skorzystałam z wizz kilka razy, ale niestety te zmiany skutecznie mnie odrzucają. Już zmiana wielkości bagażu podręcznego była mocno krzywdząca. Teraz wole latać Ryanair, bo na tydzień mogę polecieć tylko z podręcznym.
UsuńGdy ostatnio wprowadzono przydział miejsc na pokładzie pomyślałem: "Oho, biorą przykład z Ryanaira, bardzo dobrze!". Myślałem, że następnym krokiem będzie zniesienie mały/duży bagaż PODRĘCZNY, tymczasem Węgrzy dowalają klientom w kwestii dużego bagażu rejestrowanego! O co tu chodzi, czy oni nie widzą, że zrażają do siebie klientów? Ryanairowi WizzAir może podwozie czyścić i zamiast walczyć o pasażerów, oni wyjeżdżają z czymś takim! Cóż, Irlandczyk na pewno na tym skorzysta...
OdpowiedzUsuń